Cenny zbiór prof. Doroty Simonides trafił do Muzeum UO
Prof.
Dorota Simonides i rektor prof. Marek Masnyk podpisali umowę o przekazaniu daru
dla Muzeum UO
Prof. dr hab. Dorota Simonides, wybitna folklorystka, pięciokrotna senator RP, od dziesięcioleci związana z Uniwersytetem Opolskim (wcześniej – Wyższą Szkołą Pedagogiczną w Opolu), który w 2008 r. wyróżnił ją godnością doktora honoris causa, przekazała uniwersyteckiemu muzeum cenny zbiór swoich pamiątek. Składają się nań m.in. dokumenty, rękopisy, taśmy magnetofonowe, statuetki, medale, druki, ulotki, foldery, dyplomy oraz nagrody i wyróżnienia.
17 października br., podczas uroczystości w Muzeum UO, zbiory prof. dr hab. Doroty Simonides zostały formalnie przekazane, a akt przekazania – podpisany przez ofiarodawczynię i rektora UO prof. dr. hab. Marka Masnyka, który uznał to wydarzenie za wyjątkowe: – Profesor Simonides jest postacią emblematyczną nie tylko dla naszej uczelni, ale i dla Opola, to Civis Universitatis, Civis Opoliensis. To wielki zaszczyt, że właśnie naszej uczelni zdecydowała się podarować część swojego życia, swojej biografii, jako człowieka, naukowca, byłego pracownika. Mam nadzieję, że w ślad za panią profesor pójdą inne wybitne postaci naszego regionu. To dzięki takim darom uniwersyteckie muzeum staje się częścią naszej zbiorowej pamięci.
Prof. dr hab. Dorota Simonides: – Inspiratorem tego wydarzenia był kustosz Wzgórza Uniwersyteckiego prof. Stanisław Nicieja, który przekonał mnie, że tu właśnie jest najlepsze miejsce dla moich zbiorów i pamiątek, świadectw mojego dorobku. Próbowały mnie kusić inne polskie uczelnie – z Krakowa, Wrocławia, Poznania… Ale ja nie miałam wątpliwości, że wybiorę Opole – w żadnym z tych miast nie było takiego klimatu, jaki był jeszcze w Wyższej Szkole Pedagogicznej, poprzedniczce Uniwersytetu Opolskiego – atmosferę panującą w tych dużych ośrodkach przyrównałabym do stylu obrad dzisiejszego Sejmu… To moja uczelnia, moje miejsce. Myśmy zawsze dążyli do rozwoju naukowego i rozwoju własnego, a przyczyną tych ambicji był także kompleks niższości wobec wielkich i starych uniwersytetów. Posiedzenia naszych rad naukowych były prawdziwie naukowymi posiedzeniami, a nie spotkaniami wiecznie sprzeczających się ze sobą ludzi, skupionych na własnych uprzedzeniach, przez co cierpieli doktoranci… I właśnie pamięć o tych czasach, pamięć o naszych dążeniach do utworzenia uniwersytetu sprawiły, że nie miałam wątpliwości: uniwersyteckie muzeum jest miejscem, w którym chcę zostawić swój ślad. I bardzo się cieszę, że zechcieliście te moje zbiory przyjąć.
Kustosz Wzgórza Uniwersyteckiego prof. dr hab. Stanisław S. Nicieja podkreślił swoją radość z faktu, że tak cenne przedmioty (m.in. kosztowne artefakty) trafiły do Muzeum Uniwersytetu Opolskiego: – Budowaliśmy je od podstaw, początki były bardzo skromne, ale z każdym rokiem przybywało eksponatów, wśród kolejnych darczyńców byli nasi absolwenci, profesorowie… Czas biegnie nieubłaganie, naszym obowiązkiem jest ocalenie śladów istnienia osób, które tu były przed nami, stąd np. galeria wszystkich rektorów uczelni, rękopisy, fotografie przypominające ważne chwile z życia naszej Alma Mater. Pani Profesor, tu zawsze będzie Pani obecna!
Barbara Stankiewicz
Fot. Sylwester Koral