Nowoczesny SOR w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym otwarty
Dużo przestrzeni, większa baza łóżkowa, specjalistyczny
sprzęt, piękne sale na odcinku dla dzieci – przebudowa i modernizacja szpitalnego
oddziału ratunkowego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym została zakończona.
Kosztowała 12,6 mln zł.
W uroczystym otwarciu oddziału 10 lutego 2021 r. wzięli udział m.in. dyrektor szpitala Dariusz Madera, rektor UO prof. dr hab. Marek Masnyk, marszałek województwa Andrzej Buła, wiceminister i poseł Marcin Ociepa, posłanka Violetta Porowska, wojewoda Adrian Czubak, wiceprezydent Opola Przemysław Zych, ordynator oddziału dr Krzysztof Tomsza, dyrektor opolskiego oddziału NFZ Robert Bryk, dyrektor Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego Ireneusz Sołek.
Wspólna praca na rzecz wspólnego dobra
- Uruchamiamy szpitalny oddział ratunkowy w starym-nowym miejscu, ale w zupełnie nowej odsłonie – powiedział dyrektor generalny USK Dariusz Madera. – Powiększyliśmy jego powierzchnię o 40 procent: z 1500 metrów kwadratowych do 1800. Wzrosła liczba łóżek: z siedmiu do 23, mamy też specjalny odcinek dla dzieci. Oddzieliliśmy także pacjentów przyjmowanych planowo do szpitala od tzw. pacjentów ostrych. Znacząco poprawiliśmy więc jakość obsługi pacjenta i jego bezpieczeństwo. Bardzo się cieszę, że po kilku latach starań i pracy ta kosztowna i skomplikowana inwestycja dobiegła wreszcie końca i że oddział – dzięki wielkiej fachowości personelu i doskonałym warunkom oraz sprzętowi - będzie mógł służyć mieszkańcom Opola i Opolszczyzny.
- Jeżeli potraktować politykę jako troskę o dobro wspólne, to na Opolszczyźnie nam to wychodzi - stwierdził marszałek województwa Andrzej Buła. – Taki właśnie powinien być nasz priorytet w regionie: prowadzenie polityki na rzecz dobra wspólnego. A najwyższym wspólnym dobrem jest nasze zdrowie. I temu posłuży oddział, na którym dziś jesteśmy, zmodernizowany dzięki wspólnej pracy. Składam wielkie gratulacje dyrekcji szpitala, a przede wszystkim ogromne wyrazy szacunku lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom zatrudnionym na SOR – dodał marszałek Buła.
Dyrektor OCRM Ireneusz Sołek zwrócił uwagę na niewystarczającą liczbę ratowników medycznych w naszym regionie, na to jednak powinna zaleźć się rada.
- Podjęliśmy już jako Uniwersytet Opolski pierwsze kroki niezbędne w celu utworzenia na naszej uczelni kierunku ratownictwo medyczne – powiedział rektor UO prof. Marek Masnyk. – Mam nadzieję, że ten projekt uda się sfinalizować w ciągu kilku najbliższych lat.
Jaki jest zmodernizowany SOR w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym
W nowoczesnym, spełniającym najwyższe standardy opieki medycznej SOR USK w Opolu liczba łóżek wzrosła z 7 do 23, z czego 18 to łóżka obserwacyjne.
- Mamy teraz trzy sale obserwacyjne – mówi lek. med. Krzysztof Tomsza, kierownik oddziału. - Dziesięciołóżkową w pełni monitorowaną, gdzie zapis z wszystkich urządzeń z poszczególnych stanowisk pracownik może obserwować z jednego zbiorczego monitora, oraz dwie czteroosobowe. Mamy też specjalną salę intensywnej terapii, wyposażoną w specjalistyczny sprzęt do ratowania życia, na którą będą trafiać najciężej chorzy – wyjaśnia.
Jedna z sal czteroosobowych powstała z myślą o najmłodszych pacjentach (wcześniej dzieci leżały razem z dorosłymi). O jej wyjątkowy wygląd zadbała Fundacja „Dr Clown” (oddział opolski) – ściany pięknie ozdobiono, a w poczekalni znalazły się zabawki manualne.
Oprócz tego w nowym SOR są gabinety lekarskie; wydzielono osobne wejście dla pacjentów przywożonych karetkami i trafiających na oddział samodzielnie; jest więcej toalet, w tym dwie dla pacjentów z niepełnosprawnościami; na korytarzach pojawiło się natomiast specjalnie oznakowanie, żeby ułatwić pacjentom przemieszczanie się między gabinetami czy do zakładu diagnostyki obrazowej.
Ciekawostką jest, że nowy SOR został wyposażony w pocztę pneumatyczną do przesyłania próbek krwi czy moczu (umieszczane są w specjalnych tubach i transportowane specjalnym systemem) do laboratorium. Dotychczas pracownicy oddziału nosili je tam sami.
Na projekt modernizacji i rozbudowy SOR, wart niemal 12,6 mln zł, szpital pozyskał niemal 9,5 mln zł dofinansowania z unijnego programu realizowanego przez Ministerstwo Zdrowia. Pierwsi pacjenci zostaną przyjęci w piątek, 12 lutego.
- SOR to brama do szpitala dla pacjentów trafiających do nas w stanie zagrożenia życia, gdzie są poddawani wstępnej diagnostyce i gdzie zapada decyzja o dalszym postępowaniu – komentuje Dariusz Madera, dyrektor USK. – W nowoczesnym oddziale będziemy mogli zapewnić im opiekę fachową i w bardzo dobrych warunkach, z dostępem do najnowocześniejszego wyposażenia. Zwiększy się też komfort pracy naszego personelu – ocenił dyrektor.
- Rozbudowa oddziału pozwoli nam na zapewnienie większego bezpieczeństwa i komfortu pacjentów. Z powodu zwiększenia liczby łóżek potrzebujemy nieco więcej pielęgniarek i ratowników medycznych, ale lekarzy będzie tyle, co dotychczas, więc nie będziemy mieli możliwości przyjmowania większej liczby pacjentów - podsumuje lek. med. Krzysztof Tomsza, kierownik SOR.
Rocznie na SOR USK w Opolu trafia ok. 55 tys. pacjentów, z tego 40 tys. jest zabezpieczonych w oddziale, a po wstępnej diagnostyce i leczeniu zostają wypisani do domów. Pozostali są kierowani na oddziały szpitalne na dalsze leczenia.
BŁ