Prof. Franciszek Antoni Marek doktorem honoris causa UO

Zdjęcie nagłówkowe otwierające podstronę: Prof. Franciszek Antoni Marek doktorem honoris causa UO

Profesor Franciszek Antoni Marek, pierwszy demokratycznie wybrany rektor naszej uczelni, został uhonorowany tytułem doktora honoris causa Uniwersytetu Opolskiego podczas uroczystych obchodów jubileuszu 30-lecia UO.

– W ten sposób podkreślamy rolę i znaczenie działań organizacyjnych, które były udziałem profesora Franciszka Marka i przyczyniły się do powstania w Opolu uniwersytetu – mówił rektor UO prof. dr hab. Marek Masnyk.

Uroczystość nadania tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Opolskiego prof. Franciszkowi A. Markowi odbyła się 7 marca 2024 r. w Auli Błękitnej Collegium Maius UO podczas posiedzenia Senatu UO. Była jednym z głównych wydarzeń w ramach obchodów jubileuszu 30-lecia UO. Wzięli w niej udział nie tylko przedstawiciele władz naszej uczelni, miasta i województwa, diecezji opolskiej, ale także rektorzy 21 uniwersytetów z całej Polski, którzy uczestniczą w posiedzeniu Konferencji Rektorów Uczelni Polskich w Opolu.

Jak mówił prof. dr hab. Marek Masnyk, w tradycji uniwersyteckiej utrwaliły się dwa modele wyznaczające kryteria, wedle których przyznaje się tytuł doktora honoris causa. Według pierwszego, ten zaszczyt powinien spotykać osoby o dużym dorobku naukowym w zakresie uprawianej dyscypliny. – Inni zaś powiadają, że uniwersytet, zgodnie ze swoim charakterem działalności, powinien się otwierać na ludzi spoza świata nauki, dostrzegać i doceniać ich aktywność i osiągnięcia w sferze literatury, muzyki, sztuki a także polityki – dodał rektor UO.

Wskazał, że od 1994 roku Uniwersytet Opolski nadał najwyższą godność akademicką 48 osobom, a 31. uroczystości odbyło się w dniu święta UO. – Pięciu osobom nadaliśmy honorowy doktorat m.in. za zasługi i dokonania w dziele powstania naszego uniwersytetu – wyliczył prof. dr hab. Marek Masnyk. – Pierwszym z nich był arcybiskup Alfons Nossol, przewodniczący Społecznego Komitetu do Spraw Powołania Uniwersytetu w Opolu, jeden z głównych architektów tego projektu. Godność tę otrzymał w roku 1995. Jubileusz 10-lecia naszego Uniwersytetu uświetniliśmy nadaniem tytułu doktora honoris causa Janowi Pawłowi II. Uroczystość, z oczywistych względów, odbyła się w Watykanie 17 lutego 2004 roku.

Cztery lata później, czyli w 2008 roku, Uniwersytet Opolski przyznał ten tytuł prof. Dorocie Simonides, wybitnej folklorystce, senator pięciu kadencji, aktywnie działającej i wspierającej prace wspomnianego komitetu. W roku 2009 otrzymał go prof. Henryk Samsonowicz, wybitny historyk, minister edukacji narodowej w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Jego wizyta w Opolu w 1989 r. i udział w debacie o utworzeniu uniwersytetu w Opolu miała decydujący wpływ na realizację tego projektu.

– Wreszcie w 2011 roku godność tę otrzymał Lech Wałęsa – wspominał rektor UO. – Podkreślaliśmy wówczas jego rolę w przemianach geopolitycznych w Polsce i Europie, ale też przypominaliśmy, wyrażając naszą wdzięczność, że to właśnie prezydent Wałęsa podpisał ustawę o powołaniu Uniwersytetu Opolskiego.

Prof. Marek Masnyk zaznaczył, że przyznanie tytułu prof. Franciszkowi Antoniemu Markowi ma podkreślić rolę i znaczenie działań organizacyjnych, które były udziałem prof. Marka i przyczyniły się do powstania UO. – Profesor Franciszek Marek był jego pierwszym demokratycznie wybranym rektorem. Urząd ten sprawował tylko przez rok, bo w ten sposób starano się dostosować do obowiązującej kadencyjności w szkolnictwie wyższym. Godnością rektora zwieńczył koronę swoich zasług w budowie pozycji i autorytetu uczelni od początku jej istnienia, czyli od 1954 roku aż do 2001 roku, czyli do przejścia na emeryturę – podsumował prof. dr hab. Marek Masnyk.

Z inicjatywą nadania tytułu doktora honoris Causa Uniwersytetu Opolskiego prof. Franciszkowi Markowi wystąpił rektor UO. Senat UO, na posiedzeniu 29 czerwca 2023 r., po wysłuchaniu uzasadnienia, wyznaczył recenzentów w przewodzie: prof. Jana Miodka z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz prof. Bogusława Nierenberga z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Na posiedzeniu 9 listopada 2023 r., po otrzymaniu pozytywnych recenzji, Senat UO powierzył obowiązki laudatora prof. Annie Pobóg-Lenartowicz.

Laudatorka swoje wystąpienie poświęciła życiu i pracy naukowej prof. Franciszka A. Marka, jego miłości i pasji do Śląska, najważniejszym dla niego miejscom na Śląsku, przyznanym profesorowi odznaczeniom i nagrodom. Mówiła m.in. o drodze zawodowej i dorobku naukowym podkreślając, że praca zawsze stanowiła najważniejszą część jego życia. Opowiadając o dokonaniach doktora honoris causa dzieliła się z uczestnikami wydarzenia licznymi anegdotami i opowieściami z życia Profesora.

– Profesor Marek nigdy nie potrafił być bezczynny. Gdy nie wykładał i nie pisał, oddawał się swoim ulubionym zajęciom, takim jak chociażby majsterkowanie czy renowacja starych mebli. Przy czym jedna z prób odnowienia starego stołu omal nie zakończyła się pożarem domu w Gogolinie – mówiła prof. dr hab. Anna Pobóg-Lenartowicz. – W swych działaniach zawsze starał się być perfekcjonistą, dlatego drażnią go ludzie, którzy wykonują pracę niedbale i niesumiennie. A także ci, którym brak kultury i którzy często mijają się z prawdą.

Zdradziła, że profesor umie też gotować, a jego popisową potrawą jest świąteczny rosół. –Niektórzy twierdzą, że sam robi kluski śląskie, którymi częstuje swoich gości w domu w Gogolinie – dodała.

Podkreśliła, że prof. Franciszek Marek jest wierny założeniu, iż celem nauki jest poszukiwanie prawdy. Mówiła także, iż jest on Ślązakiem i Polakiem, ale także Europejczykiem. – To naturalna konsekwencja jego drogi życiowej. Od dziecka wzrastał w wielokulturowej tradycji Śląska, sięgającej czasów średniowiecza. Poszanowanie dla inności wyniósł też z domu rodzinnego, ale i z czasów nauki w szkole średniej i na Uniwersytecie Wrocławskim. W obu przypadkach jego nauczycielami były osoby pochodzące z różnych dzielnic przedwojennej Polski – wyjaśniła.

Prof. Pobóg-Lenartowicz podzieliła się także osobistym wspomnieniem o tym, jak po raz pierwszy miała okazję słuchać Franciszka Marka, wówczas jeszcze doktora, w 1971 r. jako uczennica V klasy Szkoły Podstawowej nr 6 w Opolu.
 
– Obchodzono wówczas 50. rocznicę III Powstania Śląskiego, a ponieważ moja szkoła nosiła imię Powstańców Śląskich, stąd jednym z prelegentów był właśnie nasz dzisiejszy bohater – opowiedziała. – Na mnie, jako młodej dziewczynie, największe wrażenie zrobił nie tyle wykład Profesora, choć pamiętam, że był on ciekawy, ile jego… muszka. Po raz pierwszy widziałam bowiem mężczyznę ubranego tak elegancko. Tak oto wykształcił się u mnie wtedy archetyp uczonego: jako człowieka o niezwykłej erudycji, potrafiącego swą wiedzę przedstawić w sposób bardzo przystępny, znającego języki oraz noszącego muszkę.
 
Prócz nadania doktoratu honoris causa UO, prof. Franciszkowi Markowi wręczono także, przyznany przez radę miasta Opola jednogłośnie, tytuł honorowego obywatela miasta. Wręczyli go prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski oraz przewodniczący Rady Miasta Opola Łukasz Sowada. – Dziękujemy za to, że możemy mieć w gronie zasłużonych honorowych obywateli tak wyjątkową i wybitną postać, przyjaciela naszego miasta, przyjaciela Związku Polaków w Niemczech – mówił Łukasz Sowada.

Uhonorowanemu tytułem doktora honoris causa prof. Franciszkowi Markowi towarzyszyli podczas uroczystości siostra, brat, syn i synowa, córka z mężem, wnuczki i wnukowie oraz prawnuki. Prof. Marek w swoim wystąpieniu, okraszonym wieloma wątkami historycznymi, mówił m.in. o najstarszych zabytkach językowych i piśmiennictwa polskiego, cytując ich fragmenty.
 
– Przed wojną poloniści kłócili się skąd wziął się nasz język literacki. Śląska nie brali pod uwagę. Kłócili się o to Wielkopolanie i Małopolanie. Małopolanie mieli tylko ten argument, że najlepsze dzieła renesansowe powstały na terenie Małopolski, ale przeważają w nim jednak cechy językowe wielkopolskie – dowodził doktor honoris causa UO. – A ja mówię: język literacki polski kształtował się także na Śląsku. A jeśli (Śląsk) nie zadecydował o dzisiejszym kształcie tego języka, to dlatego, że zachował ten, którym władał w momencie jego oderwania od państwa polskiego.

Nawiązywał w swoim wykładzie m.in. także do twórczości i postaci niemieckiego poety epoki romantyzmu Josepha von Eichendorffa, Wincentego z Kielczy czy do historii rodu Odrowążów. Zacytował również wiersz Adma Asnyk „Do młodych”.
 
Na koniec obiecał: – Za 10 lat będzie czterdziestolecie Uniwersytetu Opolskiego. Przyrzekam, że jak mnie zaproszą, to przyjadę.
 
I wygłosił, w języku polskim i łacińskim, życzenia dla naszej uczelni: – Niech żyje, niech rozwija się, niech kwitnie Uniwersytet Opolski, nazywany matką karmicielką oraz niech Bóg mu błogosławi.

Wystąpienie prof. Franciszka Marka w całości można przesłuchać TUTAJ.



Sylwetka
Prof. Franciszek Antoni Marek
urodził się 18 grudnia 1930 r. w Bełku k. Rybnika jako syn Józefa – powstańca śląskiego i Gertrudy z Naczyńskich, córki niemieckiego urzędnika. Dziadek, Adam Marek z Lichyni k. Leśnicy w pow. strzeleckim, był znanym działaczem polskim, m.in. delegatem na Sejm Dzielnicowy w Poznaniu, a po podziale Górnego Śląska – członkiem Związku Polaków w Niemczech, uczestnikiem Kongresu Polaków w Berlinie.

Franciszek A. Marek ukończył szkołę powszechną w Bełku w 1943 r. W 1945 r. został przyjęty do Gimnazjum i Liceum św. Jacka w Katowicach, prowadzonego przez jezuitów. Maturę złożył w trybie eksternistycznym, by następnie zatrudnić się na rok w Szkole Podstawowej w Rzeczycach (pow. gliwicki). W 1950 r. rozpoczął studia polonistyczne w Uniwersytecie Wrocławskim. W 1954 r. zaproponowano mu asystenturę w przenoszonej wówczas do Opola Wyższej Szkole Pedagogicznej. W 1956 r. obronił pracę magisterską pt. "Stary kościół miechowicki Norberta Bończyka jako śląska recepcja „Pana Tadeusza”". Doktorat pt. „Życie literackie na Opolszczyźnie 1763–1848” obronił w 1964 r. w Uniwersytecie Wrocławskim pod kierunkiem prof. Stanisława Kolbuszewskiego. Habilitował się 1973 r. w Uniwersytecie Jagiellońskim (praca pt. „Najdawniejsze czasopisma polskie na Śląsku 1789–1854”).

W 1973 r. powierzono mu kierownictwo Zakładu Historii Oświaty i Wychowania w Instytucie Pedagogiki (który 20 lat później podniesiono do rangi katedry). W latach 1964–1974 prof. Marek był sekretarzem generalnym Opolskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk; od 1965 r. prezesem Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Wiedzy Powszechnej, a przez dwie kadencje członkiem ZG TWP. W latach 1990–1991 był przewodniczącym Rady Naukowej Instytutu Śląskiego w Opolu, a w latach 1992–1994 – sędzią Trybunału Stanu. Jest honorowym prezesem Polskiego Związku Zachodniego.
 
W 1993 r. prezydent RP nadał mu tytuł naukowy profesora. W swoim dorobku ma blisko 200 prac, w tym 17 prac zwartych autorskich. Wypromował 17 doktorów oraz blisko 900 licencjatów i magistrów. W latach 90. jako badacz najwięcej uwagi poświęcał zagadnieniom historii oświaty i wychowania, problematyce relacji polsko-niemieckich, analizowanych z perspektywy śląskiego pogranicza i postrzeganych w kontekście niełatwych meandrów polsko-niemieckiego sąsiedztwa.

Prof. Franciszek Marek przez 17 lat kierował Katedrą Historii Oświaty i Wychowania, przez cztery kadencje był prodziekanem Wydziału Filologiczno-Historycznego, dwie kadencje – dziekanem Wydziału Filologiczno-Historycznego, prorektorem WSP w latach 1981–1984, a także pierwszym demokratycznie wybranym (3 kwietnia 1995) rektorem Uniwersytetu Opolskiego. Urząd ten sprawował przez rok.

GALERIA (Fot. Tadeusz Parcej)

ZAPIS UROCZYSTOŚCI

.