Na UO powstaje Centrum Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi
Uniwersytet Opolski i fundacja przeciwko handlowi ludźmi
i niewolnictwu La Strada podpisały umowę o powołaniu Centrum Przeciwdziałania
Handlowi Ludźmi. Spotkanie, podczas którego przypieczętowano tę współpracę,
odbyło się 8 października 2024 roku w Sali Plafonowej Collegium Maius.
Umowę podpisali rektor UO prof. dr hab. Jacek Lipok, prezeska fundacji La Strada Irena Dawid-Olczyk i jej wiceprezeska Joanna Garnier. Oprócz nich w spotkaniu wzięli udział: dziekan Wydziału Prawa i Administracji UO dr Ewa Pierzchała, dyrektor Instytutu Nauk Prawnych UO dr hab. Piotr Stec oraz adiunktka w Instytucie Nauk Prawnych UO dr Hanna Duszka-Jakimko.
– Dzięki podjętej współpracy przy Instytucie Nauk Prawnych UO powstanie Centrum Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi – mówiła dr Hanna Duszka-Jakimko, która będzie koordynować jego pracę. – Do naszych zadań będą należeć przede wszystkim: prace badawczo-rozwojowe nad przeciwdziałaniem zjawisku handlu ludźmi oraz organizowanie szkoleń, studiów podyplomowych i kampanii edukacyjnych.
Będą to również zajęcia w szkołach i placówkach oświatowo-wychowawczych na temat bezpieczeństwa podczas podejmowania pracy w kraju i poza nim. Ponadto centrum będzie świadczyć pomoc osobom, które są zagrożone handlem ludźmi lub stały się ofiarami handlu ludźmi, pracy przymusowej i niewolnictwa.
– Działania centrum będą wkomponowane w większą całość. Prowadzenie współczesnych badań naukowych to przede wszystkim praca zespołowa i znakomicie jest, kiedy te zespoły bliskie sobie kompetencjami i kwestiami merytorycznymi tworzą grupy, które nazywamy centrami badawczymi – zaznaczył prof. dr hab. Jacek Lipok, rektor UO. – Dlatego też podpisanie tej umowy jest dla nas bardzo ważne. To centrum ma przypisany sobie zakres badań, w którym spotykają się osoby doświadczone w poszukiwaniu i wskazywaniu konkretnych przypadków handlu ludźmi oraz osoby, które są w stanie zabezpieczyć jego działania od strony prawnej. Przyniesie to korzyść i naszej uczelni, i fundacji La Strada.
– Jesteśmy jednostką, która przyjęła, że uniwersytet nie jest wieżą z kości słoniowej, w której siedzimy opancerzeni sami ze sobą. Nasza instytucja jest dla wszystkich, w tym dla regionu, dlatego staramy się działać z pożytkiem dla ludzkości – podkreślał dr hab. Piotr Stec, prof. UO, dyrektor INP UO. – Fundacja La Strada od lat robi naprawdę bardzo dobrą robotę, dlatego jesteśmy dumni, że wybrała nas jako partnerów do współpracy. Mam nadzieję, że zaowocuje to nowymi badaniami naukowymi i pracami magisterskimi, a studenci zaangażują się w pomoc prawną i miękką w ramach centrum.
Fundacja La Strada to wielokrotnie nagradzana za swoją działalność organizacja pozarządowa. Od 1995 roku zajmuje się zwalczaniem handlu ludźmi – od profilaktyki, przez lobbing, aż po wspieranie ofiar. Jak pisze o sobie jej załoga: „Wszystkie nasze działania podejmujemy w duchu praw człowieka”. To głównie pomoc osobom pokrzywdzonym, szkolenie profesjonalistów ze służb, wymiaru sprawiedliwości, pomocy społecznej i oświaty, a także działania prewencyjne.
– W tej chwili 85% ofiar handlu ludźmi w Polsce to osoby wykonujące pracę przymusową. Oczywistym jest, że istnieją też przypadki zmuszania do pracy w seksbiznesie, ale rynek ten zmienia się. Zmieniła się przede wszystkim komunikacja, bo klienci mają przecież telefony komórkowe, z których te zmuszane do takiej pracy osoby mogłyby poprosić o pomoc – mówiła Irena Dawid-Olczyk, prezeska fundacji La Strada. – Nawet przy dzisiejszym śniadaniu mogliśmy korzystać z owoców pracy przymusowej, kupując tańsze produkty żywnościowe. Zdarza się też zmuszanie do żebrania i handel narządami, który jednak trudno wykryć. Może na przykład dotyczyć Polaków, którzy wyjechali i nie wrócili, a więc widnieją w statystykach jako zaginieni.
Zgodnie z art. 115. § 22. kodeksu karnego: „Handlem ludźmi jest werbowanie, transport, dostarczanie, przekazywanie, przechowywanie lub przyjmowanie osoby z zastosowaniem: 1) przemocy lub groźby bezprawnej, 2) uprowadzenia, 3) podstępu, 4) wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, 5) nadużycia stosunku zależności, wykorzystania krytycznego położenia lub stanu bezradności, 6) udzielenia albo przyjęcia korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy osobie sprawującej opiekę lub nadzór nad inną osobą – w celu jej wykorzystania”.
Handel ludźmi to przestępstwo zagrożone karą od 3 do 20 lat pozbawienia wolności. Jednak w przypadku, gdy przestępca traktuje ofiarę bądź ofiary ze szczególnym udręczeniem, wówczas musi się liczyć z pozbawieniem wolności w wymiarze od 5 do 25 lat.