Hans-Gert Pöttering: wolność jest siostrą pokoju

Zdjęcie nagłówkowe otwierające podstronę: Hans-Gert Pöttering: wolność jest siostrą pokoju

Wolność i pokój były tematami przewodnimi wykładu byłego europosła i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, doktora Honoris Causa Uniwersytetu Opolskiego, dra Hansa-Gerta Pötteringa. Po wykładzie odbyła się debata z udziałem byłych opolskich europosłów.

Wykład dra Hansa-Gerta Pötteringa, zatytułowany „Nasze wspólne zadanie na rzecz silnej Unii Europejskiej”, odbył się 18 czerwca 2024 roku w ramach Złotej Serii Wykładów Otwartych UO w Auli Błękitnej Collegium Maius. Spotkanie rozpoczęło się od wysłuchania „Ody do radości” w wykonaniu chóru Instytutu Muzykologii UO pod dyrekcją dr Eweliny Szendzielorz oraz wyświetlenia archiwalnego materiału opolskiego oddziału TVP pt. „Szlabany w górę”. Był to materiał z 1 maja 2004 r., który zrealizowany został na przejściu granicznym w Pietrowicach, gdzie wejście do UE świętowali wspólnie Polacy i Czesi.

– To honor i zaszczyt, że mogę uczestniczyć w tym wydarzeniu i otwierać ostatni akord obchodów 20-lecia obecności Polski w Unii Europejskiej – mówił rektor Uniwersytetu Opolskiego, prof. dr hab. Marek Masnyk rozpoczynając spotkanie. – Przed dwoma miesiącami zaczęliśmy cykl spotkań, które upamiętniały jubileusz wejścia Polski do UE i były wyrazem radości, która nam towarzyszy od 20 lat z bycia w europejskiej wspólnocie.

Rektor UO przypomniał, że tytuł doktora Honoris Causa UO został przyznany dr Pötteringowi w 2007 roku, a tytuł honorowego obywatela miasta Opola w 2017 r.

Hans-Gert Pöttering rozpoczął swoje wystąpienie od powitania studentek i studentów oraz pozostałych uczestników wydarzenia. – To wielka radość spotkać tu tak wielu znajomych, cieszę się, że jestem z Państwem – mówił. – Jest jedna osobistość, której dzisiaj z nami tutaj być nie może. To były arcybiskup opolski ksiądz Alfons Nossol, który ma teraz ponad 90 lat i bez którego prawdopodobnie nie stałbym tutaj. To osoba, która tak wiele uczyniła dla pojednania polsko-niemieckiego, a tym samym także dla pojednania europejskiego.

Pierwszym tematem, który były przewodniczący PE poruszył w ramach wykładu, była wojna tocząca się w Ukrainie. Mówił o „dyktatorze i zbrodniarzu wojennym z Kremla”, którego działania skierowane są przeciw narodowi ukraińskiemu. – My, w Polsce, w Niemczech, w Unii Europejskiej, mamy moralny i polityczny obowiązek stać po stronie Ukraińców, wspierać ich politycznie, finansowo, gospodarczo i militarnie. Musimy udzielić Ukrainie wszelkiej możliwej pomocy, aby w przyszłości jej mieszkańcy mogli żyć w wolności i godności. Zwłaszcza, że walczą także o naszą wolność – powiedział Hans-Gert Pöttering.

Dodał, że UE jest wspólnotą wolności, pokoju i prawa, ale nie zawsze tak było. Wspominał swojego ojca, którego nigdy nie poznał, ponieważ zginął on w czasie II wojny światowej przed jego urodzeniem. Mówił, że wkrótce, wraz ze swoimi nastoletnimi wnukami, odwiedzi jego grób na cmentarzu wojennym niedaleko Szczecina. – Dzisiaj my, ludzie w Niemczech i w Polsce, jesteśmy razem w Unii Europejskiej. Ale nigdy nie wolno nam zapomnieć, że to była długa droga, byśmy mogli żyć w wolności jako Europejczycy – podkreślił.

Przypomniał, że pierwsze wybory do Parlamentu Europejskiego odbyły się w 1979 roku, gdy Niemcy były podzielone, przez Berlin przebiegał mur, Polska należała do Paktu Warszawskiego, a Litwa, Łotwa i Estonia – do Związku Radzieckiego. – Gdyby mi ktoś wtedy, w 1979 roku, podczas pierwszych wyborów do Parlamentu Europejskiego, powiedział że przeżyję wszystko to, co wydarzyło się potem, i będę mógł mieć w tym swój udział, a wszystkie te kraje będą członkami Unii Europejskiej, to powiedziałbym, że to piękna wizja i piękne marzenie. A dziś ono się spełniło – podsumował. – A skoro się spełniło, to jestem przekonany, że my, którzy żyjemy w demokratycznych wspólnotach, będziemy też mogli przezwyciężyć autokratów, którzy próbują zniszczyć dzisiaj wolność i demokrację w naszym sąsiedztwie.

Przekonywał, że musimy znać historię, by nigdy nie zapominać o jej dobrych i złych doświadczeniach, a także, że musimy mieć swoje wartości i bronić ich. – Pokój i wolność łączą się ze sobą. Wolność jest siostrą pokoju – stwierdził Hans-Gert Pöttering.

Prelegent przypominał wojny, które miały miejsce w Europie w XX wieku. Wspominał początki Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali i postaci ojców integracji europejskiej: Jean’a Monneta i Roberta Schumana oraz list biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 roku ze słynnym zdaniem: wybaczamy i prosimy wybaczenie. Podkreślił, że proces budowy wspólnej Europy był pełen upadków i wzlotów, a jedną z najważniejszych podstaw UE jest jedność w różnorodności. „Absolutnym priorytetem” dla współczesnej Europy nazwał kwestię wspólnej obrony Ukrainy. Wśród wyzwań wymienił też m.in. przestrzeganie i akceptację prawa, ochronę klimatu oraz obronę wspólnych europejskich zasad. – Musimy też być bardziej zdolni do działania – dodał.
 
Podkreślił także, że w jego opinii należy wzmocnić Trójkąt Weimarski, ponieważ będzie to korzystne dla pozostałych państw europejskich. – Mam nadzieję, że Polska przejmie rolę przywódczą, że będzie odgrywała w Europie silną rolę. Ale jest to możliwe tylko pod warunkiem, że będziecie mieli pozytywne nastawienie do Unii Europejskiej – zaznaczył.
– Ważna jest również solidarność między krajami Unii Europejskiej, a to wyklucza przesadne egoizmy na rzecz swoich państw – mówił także. A podsumowując podkreślił: – W Unii Europejskiej to prawo ma władzę, a nie władza dyktuje prawo.

Tuż po wykładzie odbyła się debata z udziałem byłej senator i europoseł, obecnie posłanki Danuty Jazłowieckiej oraz byłego europosła, pierwszego marszałka województwa opolskiego Stanisława Jałowieckiego. Poprowadził ją ks. prof. dr hab. Stanisław Rabiej. Prelegenci odpowiadali na pytania m.in. o to, czy demokrację, wolność i bezpieczeństwo – wszystkie te wartości – można dziś ocalić łącznie oraz co zrobić, by widoczny w wielu europejskich krajach populizm stał się niegroźny.
 
Stanisław Jałowiecki mówił, że populizm to „siła, która napędzała historię”. Jest uważany za prostacki, prymitywny, ale to – jak przekonywał były marszałek woj. opolskiego i europoseł – kwestia oceny, wyboru, poziomu czy wrażliwości. – Inną kwestią są reguły, według których ten populizm będzie funkcjonował – stwierdził. I dodał: – Ktoś mnie kiedyś zapytał, jak walczyć z sektą. To bardzo trudne. Sekta upada gdy rozwala się od wewnątrz. Trzeba czekać, bo z zewnątrz trudno zrobić z nią cokolwiek.

Danuta Jazłowiecka stwierdziła z kolei, że populistom towarzyszą lenistwo, słabość i tchórzostwo. – Lenistwo, bo każda zmiana wymaga przygotowania i pracy, wypracowywania nowych rozwiązań, a populistom na ogół nie chce się pracować, są na to za słabi. A tchórzostwo, bo boją się przegrać, obawiają się, że wypracowując coś ostatecznie nie wprowadzą tej zmiany. Ale za to doskonale wyczuwają zmęczenie społeczne spowodowane brakiem zmian albo niezrozumieniem zmian.
 
Hans-Gert Pöttering, odnosząc się do pytania o to, czy demokrację, wolność i bezpieczeństwo można dziś ocalić jako powiązane ze sobą wartości stwierdził, że w polityce chodzi o to, by stawiać cele i pracować na ich realizację. Przypomniał, że ci, którzy w powojennej Europie mówili o jej zjednoczeniu, byli krytykowani, a nawet wyśmiewani. Tymczasem ich wizje się spełniły. – Dlatego jestem przekonany, że demokrację, wolność i bezpieczeństwo da się połączyć jeśli tylko będzie wola polityczna. A tej nie brakuje – podsumował.

Hans-Gert Pöttering urodził się 15 września 1945 roku w Bersenbrück w Dolnej Saksonii. Studiował prawo, politykę i historię na uniwersytetach w Bonn i Genewie, odbył też staż naukowy na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Nieprzerwanie od 1979 do 2014 roku był posłem do Parlamentu Europejskiego. W latach 2007-2009 był jego przewodniczącym, a od 1999 do 2007 roku przewodniczył w PE koalicji Europejskiej Partii Ludowej i Europejskich Demokratów. Dr Pöttering był również prezesem Fundacji Konrada Adenauera, którą kierował od 2010 do 2018 roku. W latach 2018-2022 natomiast był przewodniczącym Stowarzyszenia Byłych Posłów do Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Obecnie pracuje jako pełnomocnik Fundacji Konrada Adenauera ds. europejskich i wykłada politykę europejską na Uniwersytecie w Osnabrück w Dolnej Saksonii.

.