Alergolodzy z USK w Opolu wdrażają nowe wytyczne

Zdjęcie nagłówkowe otwierające podstronę: Alergolodzy z USK w Opolu wdrażają nowe wytyczne

Najnowsze wytyczne dotyczące żywienia najmłodszych dzieci, u których zdiagnozowano alergie pokarmowe, stosowane są przez pediatrów z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Lek. Martyna Gizler z Oddziału Pediatrii wzięła udział w konferencji naukowej, na której omawiano wskazania.

- W międzynarodowym gronie około 300 alergologów i gastrologów dziecięcych w Madrycie rozmawialiśmy o żywieniu dzieci, szczególnie tych najmłodszych. Główny nacisk położony był na skład mieszanek mlecznych, które naśladują mleko matki. Omawiano badania dotyczące przestawiania dzieci z karmienia piersią na mieszanki. Wśród prelegentów byli też Polacy. Poza spojrzeniem lekarskim zaprezentowano też psychologiczne - dotyczące zależności między składnikami pokarmu a rozwojem dziecka - relacjonuje Martyna Gizler.

-  Jedna z zmian w podejściu terapeutycznym dotyczy częstotliwości podejmowania prób podawania pokarmów, na które stwierdzono uczulenie u dziecka. Dotychczas mówiło się o roku przerwy. Teraz, w przypadku alergii na białko mleka krowiego, sugerowana jest próba włączenia preparatów
mlecznych nawet już po 2-3 miesiącach od rozpoznania uczulenia - opowiada opolska alergolog.

Uczulenie na białka mleka krowiego to najczęstsza diagnoza stawiana najmłodszym dzieciom z alergiami. Liczba pacjentów trafiających z ostrymi objawami alergicznymi na Oddział Pediatrii USK w Opolu systematycznie rośnie. - Kiedyś przyczyną było głównie uczulenie na mleko i jego przetwory oraz jaja, obecnie - także u starszych dzieci - diagnozujemy uczulenia na ryby, orzechy czy pszenicę. Miesięcznie przyjmujemy kilku takich pacjentów po reakcjach anafilaksji - podaje Martyna Gizler.

I zauważa, że wyzwaniem dla alergologów są niepełne możliwości diagnostyczne (jeszcze nie wymyślono badań, które pozwalają na potwierdzenie każdego uczulenia, szczególnie przy reakcjach opóźnionych) i związany z tym brak jednoznacznych wytycznych, co potwierdzili też prelegenci w Madrycie. - Terapia w dużej mierze opiera się na doświadczeniu i testowaniu, próbach eliminacji i prowokacjach. Po stwierdzeniu wcześniejszych silnych reakcji alergicznych prowokacje muszą być wykonywane w warunkach szpitalnych, żeby zapewnić pacjentowi maksymalne bezpieczeństwo - podsumowuje dr Gizler.   

- Dzieci diagnozowane w naszym szpitalu z powodu alergii i nietolerancji pokarmowych obejmowane są kompleksową opieką, ponieważ oddział zajmuje się zarówno alergologią jak i gastroenterologią dziecięcą - podkreśla dr hab. n. med. Agata Chobot, kierownik Oddziału Pediatrii i Kliniki Pediatrii Uniwersytetu Opolskiego, prof. UO.

Tekst: Edyta Hanszke-Lodzińska, Uniwersytecki Szpital Kliniczny

.