Wykład pt. „Herbert i jego antyk postkolonialny” - relacja

Zdjęcie nagłówkowe otwierające podstronę: Wykład pt. „Herbert i jego antyk postkolonialny” - relacja

Polskie ofiary, tak jak sowieccy sprawcy, między innymi Stalin, okryte są w poezji Zbigniewa Herberta szatą antycznej alegorii, a ich perypetie opowiedziane przystępnie tonem, celowo naiwnym, oświetlonym ironią i pozbawionym nazbyt nachalnej historycznej jednoznaczności.


Taki m.in. wniosek wyciągnął na koniec swoich rozważań na temat poezji Zbigniewa Herberta prof. Dirk Uffelmann, literaturoznawca i slawista, dyrektor Instytutu Slawistyki na Uniwersytecie w Giessen. Jego wykład, zatytułowany „Herbert i jego antyk postkolonialny”, odbył się 14 marca 2023 r. w Auli Błękitnej Collegium Maius UO w ramach Europejskiego Forum Kultury i Sztuki i XX Opolskiego Festiwalu Nauki. Organizatorem wydarzenia był Instytut Nauk o Literaturze UO.
 
– Nacjonalistyczne, a więc afirmatywne sposoby wykorzystania postkolonializmu, mogą być wysoce problematyczne z tradycyjnie krytycznego punktu widzenia postcolonial studies – mówił prof. Dirk Uffelmann. – Są jednak w pełni godne opisania jako heurystyczne analogie do opisu herbertowskich antycznych alegorii polityczno-kulturowej zewnętrznej kolonizacji okresu PRL-u. Z powyższej analogii można wnioskować, że – jak sugerował Piotr Lachmann – mamy u Herberta do czynienia z defensywnym nacjonalizmem, który nie jest wcale, jak tego chciał Jerzy Kwiatkowski, przeciwieństwem nacjonalizmu. Wprawdzie w niektórych wierszach ofiary przedstawianie są jako zbiorowość, lecz nawet tam są one mało spolonizowane. (…) W antycznej szacie i propozycji alegorycznego odczytania zewnętrzno-wewnętrznej kolonizacji Polski przez Rosję sowiecką znajdziemy u Herberta., jeśli sparafrazujemy tezą Stanisława Barańczaka na temat politycznej wartości jego liryki, między innymi także defensywny nacjonalizm.

Rozważania prof. Dirka Uffelmanna, bogate w odwołania do poezji Herberta, dotyczyły m.in. tego, jak łączyć antyk i postkolonializm. Odpowiedzi na tak postawiony problem slawista poszukiwał właśnie w twórczości polskiego poety, wskazując konkretne utwory, często odwołując się do społeczno-politycznych realiów czasów, w których tworzył Zbigniew Herbert. Zwracał także uwagę na zauważone przez niego i innych interpretujących twórczość poety zjawiska gramatyczne.

– Nie miejsce tu na rozważania nad produktywnością i rozprzestrzenianiem się postkolonialnych hipotez w odniesieniu do rzymskiej historiografii kolonialnej – zastrzegał prof. Dirk Uffelmann. – Podejmuję się raczej zinterpretowania swoistej dla herbertowskiej liryki oscylacji pomiędzy dziedzictwem antycznym, a Polską historią oraz problematyką teraźniejszości w perspektywie ujęć postkolonialnych w polonistyce.

Uczestnicy wykładu uznali uwagi i spostrzeżenia slawisty za cenne i warte dalszych rozważań. – Dla polskich herbertologów perspektywa postkolonialna daje pewnego rodzaju narzędzie do tego, żeby zrozumieć, na czym polegał opór wobec władzy i cenzury politycznej. Był to pewien sposób, za pomocą którego Herbert wypowiadał się przeciwko kolonizatorom, sięgając właśnie do antyku – mówił jeden z uczestników dyskusji, dr hab. Adrian Gleń, prof. UO z Instytutu Nauk o Literaturze.
 
Dr hab. Adrian Gleń, prof. UO zwrócił przy tym uwagę na jeden z wątków podjętych przez prof. Dirka Uffelmanna w rozważaniach: kwestię tego, iż w twórczości Herberta szczególną estymą darzeni są przegrani, co w jego opinii koreluje z herbertowską etyką. – Jak wiemy Herbert opiera swoje widzenie postawy wyprostowanej na przeświadczeniu, że właściwie całe człowieczeństwo, cała nasza najgłębsza istota etyczna, przejawia się w postawach straceńczych, w których jesteśmy z góry skazani na porażkę. Ale to właśnie, że podejmujemy wysiłek przeciwstawienia się zbiorowemu złu, przemocy, jest dla Herberta najważniejszą chyba podstawą egzystencjalnej i etycznej koncepcji człowieka – mówił dr hab. Adrian Gleń, prof. UO.

Dopytywał przy tym o te utwory Zbigniewa Herberta, które są wyrazem etycznego oporu, takie jak np. „Tarnina”.

– Wydaje mi się, że można tutaj próbować konstruować jakąś tradycję filozoficzną, która sięga do stoików antycznych, potem prowadzi przez etykę chrystiańską do pewnej martyrologii narodowej, a dociera to nowszych interpretacji historii świata poprzez pryzmat postkolonializmu – odpowiadał prof. Dirk Uffelmann. – Herbert, w odróżnieniu w pewnym stopniu od Szymborskiej, jest mniej delikatny. Co do jego nakazów etycznych jest dość autorytatywny. On wie, że to jest poprawne. To polityczny zdecydowanie, nawet jeżeli zawsze oscyluje między konkretem a abstrakcją, najlepiej ująć przez terminologię etyki.

Relacja filmowa i zdjęciowa z wykładu znajduje się w linkach poniżej.

FILM 
ZAPIS WYKŁADU W CAŁOŚCI
GALERIA

.