Równo 220 mężczyzn wykonało badanie USG jąder podczas kampanii Mosznowładców na Uniwersytecie Opolskim. Skorzystać z tej okazji mogli 5 grudnia 2025 roku od godz. 9.00 do 19.00 w Collegium Medicum. Oczywiście bezpłatnie.
W holu Collegium Medicum, czyli budynku Wydziału Lekarskiego UO, stanęła na jeden dzień budka z kozetkami i aparaturą do badań USG. Kolejka ustawiała się od rana, aż do wieczora. O swoje zdrowie postanowili zadbać przede wszystkim studenci i pracownicy UO, ale akcja była otwarta dla wszystkich panów od 18. do 40. roku życia.
– W tej grupie wiekowej ryzyko wystąpienia nowotworu jądra jest najwyższe. Warto więc umożliwić sobie wykrycie ewentualnych zmian na wczesnym etapie – mówiła Aleksandra Sadkowska z Fundacji Nie Warto organizującej kampanię. – Każdy, kto chce dołączyć do akcji, skanuje kod QR, wypełnia formularz zgody na badanie, ustawia się w kolejce i czeka na swoją kolej.
Po badaniu można też było zabrać ulotkę na temat męskiego zdrowia. Mowa tu nie tylko o profilaktyce nowotworów jąder i prostaty, ale też o zdrowiu psychicznym. W broszurze czytamy, że mężczyźni w Polsce zmagają się najczęściej z: chorobami układu krążenia, rakiem prostaty, rakiem płuc, rakiem jelita grubego i depresją. Warto więc o siebie zadbać.
Jeśli chodzi o raka jąder, bo to jego profilaktyki dotyczyła akcja na UO, to każdego roku taką diagnozę słyszy 1,3 tys. młodych Polaków. Wielu z nich nigdy wcześniej nie odwiedziło urologa, choć ten nowotwór dotyka głównie mężczyzn między 18. a 35. rokiem życia. Dobra wiadomość jest taka, że wczesne wykrycie choroby daje niemal stuprocentowe szanse na wyleczenie.
Ogólnopolska akcja Mosznowładców trwała od 27 września. Mężczyźni mogli zbadać się w całym kraju, począwszy od Katowic, przez Białystok, Bydgoszcz, Łódź, Gdańsk, Kielce, Wrocław, Gorzów Wielkopolski, Białogard, Poznań, Kraków, Bytom, Szczecin, Zieloną Górę, Warszawę i Stargard, aż po Opole. W tegorocznej akcji Mosznowładcy zrealizowali 9 668 badań.
GALERIA