List – mały wysiłek, wielka pomoc
6 grudnia 2018 r. już od godziny 9 do auli na Wydziale
Prawa i Administracji UO przychodzili studenci, by wziąć udział w kolejnym już Maratonie
Pisania Listów Amnesty International. Zjawiali się całymi grupami, by napisać
kilka zdań i poprzeć ideę uwolnienia od prześladowań obrończynie praw człowieka
z dziesięciu państw. - To kobiety, które odważnie przeciwstawiają się łamaniu
praw człowieka, a teraz same potrzebują naszego wsparcia – argumentują studentki
- organizatorki maratonu, wśród nich Anna Panek, Karina Mazurek, Karolina
Niedźwiedź, Magdalena Panek, Małgorzata Mamala, Sabina Delijewska, Edyta
Rzadkowska. –Idea jest skuteczna, listy w ramach akcji Amnesty International są
na świecie pisane od kilkunastu lat i dają rezultaty: zdarza się, że
prześladowane, wzięte w obronę osoby opuszczają więzienia.
Takim przykładem jest historia Chelsea Manning, amerykańskiej analityczki wywiadu i żołnierza United States Army, sygnalistki, aresztowanej w maju 2010 roku za wyniesienie tajnych dokumentów amerykańskiego wywiadu, która wyszła na wolność w maju 2017 r., po tym, jak jej wyrok 35 lat więzienia został skrócony przez prezydenta Baracka Obamę. Listy nawołujące do jej uwolnienia napisało ponad ćwierć miliona ludzi. W czerwcu tego roku z kolei uwolniony został Mahadine, aktywista internetowy z Czadu, który otrzymał wyrok dożywocia za zamieszenie na Facebooku tekstu krytykującego rząd. W jego obronie – pisząc i organizując różne akcje – stanęło ponad 690 tysięcy ludzi z całego świata.
Organizatorami maratonu na UO był Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Opolskiego, Klinika Prawa oraz Studenckie Koło Naukowe „Bona fides". Studentów wspierały dr Aleksandra Wilki i dr Magdalena Gołowin-Hudała.
Maraton Pisania Listów Amnesty International jest zwykle organizowany na początku grudnia; 10 grudnia przypada bowiem Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka.
Jeszcze do niedzieli 9 grudnia listy można pisać w internecie, korzystając np. ze strony AI.