Wykład rektora w Muzeum Uniwersytetu Opolskiego

Zdjęcie nagłówkowe otwierające podstronę: Wykład rektora w Muzeum Uniwersytetu Opolskiego

- Zwykle Jego Magnificencja Rektor bywa w naszym muzeum w charakterze gościa, podczas organizowanych tu spotkań; dziś jest jednak dzień szczególny: pan rektor jest u nas prelegentem – powitała prof. dra hab. Marka Masnyka dr Wanda Matwiejczuk, kierowniczka MUO. Wykład miał miejsce 7 maja 2018 r.

Na wstępie dr Matwiejczuk przytoczyła kilka ważnych faktów z naukowego życiorysu rektora, przedstawiając go jako znawcę historii najnowszej, a w szczególności historii Śląska, autora ponad stu publikacji, w tym dziesięciu książek. – Temat Związku Polaków w Niemczech jest mu bliski jako naukowcowi – podkreśliła gospodyni spotkania.

 - Moja praca na uczelni od początku oscylowała wokół historii najnowszej, uważam się za biografa Związku Polaków  w Niemczech – mówił prof. Masnyk. – Obecnie jestem bardziej urzędnikiem niż historykiem i często, jak pewnie wiele osób w mojej sytuacji, nachodzi mnie refleksja, co  jeszcze mógłbym zrobić jako naukowiec, jako badacz gdyby nie moje obowiązki jako rektora. To dylemat tych, którzy w pewnym momencie swego życia decydują się na karierę urzędniczą, niestety zwykle kosztem pracy naukowej.

Podczas ponadgodzinnego wykładu prof. Masnyk mówił o początkach Związku Polaków w Niemczech – organizacji polonijnej w Niemczech istniejącej od 1922 roku, której głównym celem jest reprezentacja prawna Polaków, obywateli niemieckich polskiej narodowości lub pochodzenia i polskich stowarzyszeń wobec władz niemieckich. Mówił o jej założycielach, liderach, obecności na Śląsku Opolskim przez dziesięciolecia, zmianach w postrzeganiu organizacji na przestrzeni czasu.

– U podłoża powołania związku do życia leżała potrzeba stworzenia organizacji, która dbałaby o interesy i jednoczyła Polaków w skupiskach działających na terenie całych Niemiec – mówił prof.  Masnyk. – Istniała przecież potrzeba podtrzymywania ducha narodowego po obu stronach granicy – podkreślał. – Na Śląsku Opolskim jako pierwsi zaczęli się organizować raciborzanie, a było to w 1923 roku. Dodam, że składka członkowska wynosiła wówczas dla mężczyzn równowartość 1,5 kufla piwa… Kobiety płaciły mniej -  dodał mówca, wzbudzając wesołość na sali.    

Prof. Masnyk podkreślił, że dla nas, Polaków, historia Śląska to przede wszystkim historia społeczeństwa polskiego, a dla Niemców – historia ich państwa. – Te drogi chyba nigdy nie zejdą się w jednym miejscu – zauważył.

Dodał, że w ostatnim czasie zapanował dobry klimat dla dyskusji na te tematy. – To już moje czwarte w ostatnich miesiącach wystąpienie dotyczące Związku Polaków w Niemczech - powiedział rektor.

Po obfitującym w ciekawe szczegóły wykładzie było kilka chwil na wymianę zdań i dyskusję.

GALERIA ZDJĘĆ

.