Palaeobiology in English to strzał w dziesiątkę

Zdjęcie nagłówkowe otwierające podstronę: Palaeobiology in English to strzał w dziesiątkę

To jedyne takie studia w Polsce i jedne z trzech w Europie – oprócz Uniwersytetu Opolskiego możliwość studiowania paleobiologii po angielsku dają jeszcze dwie uczelnie: w Niemczech oraz w Hiszpanii.

 Na magisterskie studia uzupełniające prowadzone na naszym uniwersytecie w ramach grantu unijnego (od października 2017 roku) zapisało się ponad dwadzieścia osób praktycznie z całego świata. W ciągu kilku miesięcy nauki poprzez internet oraz comiesięcznych trzydniowych opolskich zjazdów kilka osób odpadło, ale reszta nie tylko utwierdziła się w swojej decyzji, ale i zaprzyjaźniła się, bo choć dzieli studentów wykształcenie licencjackie (każdy studiował co innego – posiadanie licencjatu było warunkiem przyjęcia na paleobiology in English ale mógł to być licencjat z dowolnego kierunku; niektórzy mają już tytuł magistra, a nawet doktora), to połączyła ich pasja do paleobiologii.

- To nie jest zwykła grupa, zwyczajni studenci, oni po prostu są pasjonatami – mówi prof. Elena Jagt-Yazykova z Katedry Biosystematyki Wydziału Przyrodniczo – Technicznego, która prowadzi kierunek. – W ciągu pierwszego semestru, tych kilku pierwszych miesięcy nauki wszyscy ewidentnie połknęli bakcyla. Studenci wykazują dużo samodzielności, inicjatywy, pomysłowości. To naprawdę fantastyczne móc obserwować te błyszczące oczy, tę autentyczną ciekawość, głód wiedzy. Widać, że to już nie jest nauka z obowiązku, ale prawdziwa dla nich przyjemność.

W dwudziestoosobowej grupie są nie tylko Polacy z różnych stron kraju, ale np. Rosjanie, Niemcy, Portugalczycy, a nawet chłopak z Kostaryki – artysta, który chce udowodnić, że dla paleobiologii rysunek jest bodaj czy nie ważniejszy niż fotografie.

Wśród studentów jest pani Agnieszka Tańczuk z Opola, nauczycielka języka angielskiego w Szkole Podstawowej nr 15. – Od dziecka pasjonowała mnie  biologia i paleobiologia, jednak moja edukacja poszła w kierunku filologii angielskiej – mówi pani Agnieszka. – Nie znaczy to jednak, że biologię zarzuciłam. Kocham ptaki, owady i ostatnio pasjami je fotografuję – śmieje się. - A kiedy w zeszłym roku koleżanka powiedziała mi o możliwości podjęcia studiów paleobiologicznych metodą e-learningową i to po angielsku, uznałam, że to zrządzenie losu, bo będę mogła realizować dwie moje pasje – językową i naukową – jednocześnie, a przy tym robić to nie ograniczając w żaden sposób pracy zawodowej. 

Wierszem o ewolucji

Pani Agnieszka o swoich studiach mówi z prawdziwą pasją. Przytacza słowa swojego dawnego nauczyciela, który powtarzał swoim uczniom: cokolwiek robisz, rób to z pomysłem. I z inspiracji tych słów niedawno na Wydziale Przyrodniczo - Technicznym wydarzyła się rzecz dość niezwykła. Doszło do naukowej rozprawy pomiędzy trzema wielkimi ewolucjonistami – Karolem Darwinem, Alfredem Russelem Wallacem i Jeanem Baptistą Lamarckiem. Role ewolucjonistów przyjęli na siebie trzej studenci, a wyjątkowość ich dyskusji polegała na tym, że odbywali ją… wierszem po angielsku. Teksty wygłaszane z podkładem muzycznym wyświetlane były także na slajdach, więc można je było nie tylko słyszeć, ale i widzieć. 

Wierszowaną rozprawkę napisała pani Agnieszka, zbierając w jedno pracę całej grupy. – Pomyślałam, że taka forma sprawi, że wiedza mocniej zapadnie nam w głowy, no i na zajęciach będzie ciekawiej, weselej –  opowiada. I było.

- Pomysł był świetny, rozprawka ciekawa, więc zorganizowałam tę recytację dla urozmaicenia zajęć – mówi prof. Jagt-Yazykova.  

Każdy znajdzie coś dla siebie

Wszystkie materiały potrzebne do studiowania dostępne są na uniwersyteckiej platformie e-learningowej, więc studenci uczą się praktycznie sami sięgając po potrzebne materiały, kontaktując się z wykładowcami, przesyłając do oceny swoje prace. – Raz w miesiącu spotykamy się osobiście, podczas trzydniowych zjazdów i wtedy bite dziewięć – dziesięć  godzin dziennie poświęcamy na zajęcia praktyczne – tłumaczy prof. Jagt-Yazykova. - To mogą być zajęcia w laboratoriach, przy preparacji skamieniałości, prezentacje, wreszcie praca w terenie, na stanowiskach wykopaliskowych.

Przedział tematów jest bardzo szeroki, każdy znajdzie coś dla siebie w ustalonym planie dwuletnich studiów.

Ważne jest także – zwłaszcza dla studentów zagranicznych, przyjeżdzających do Opola z daleka, że nauka jest bezpłatna, na miejscu mają też zagwarantowane noclegi oraz wyżywienie, tym, którzy przyjeżdżają z bardzo daleka częściowo zwracane są także koszty dojazdów, co nie jest bez znaczenia, gdy podróżuje się na przykład z Uralu.

Program studiów zakłada połączenie wiedzy z zakresu biologii i geologii z praktyką terenową i umiejętnościami preparacji skamieniałości. Kadrę stanowią najwybitniejsi specjaliści – biolodzy, paleobiolodzy i geolodzy z Polski i zagranicy (lista wykładowców jest dostępna na stronach informacyjnych projektu). Do dyspozycji studentów są laboratoria oraz stanowiska wykopaliskowe w JuraParku w Krasiejowie, nad którym UO sprawuje opiekę naukową, w kamieniołomach Odra i Folwark, Strzelce Opolskie i Gogolin.

Za kilkanaście dni właśnie w Krasiejowie odbędzie się bardzo ciekawa międzynarodowa konferencja paleobiologiczna – 3-rd IMERP (International Meeting of Early-stage Reseaches in Palaeontology).  

Absolwent tych studiów uzyskuje dyplom w języku angielskim.

Studia palaeobiology in English prowadzone w ramach grantu zainspirowały naszych wykładowców. – Jeśli znajdzie się odpowiednia liczba chętnych otworzymy jesienią stacjonarny kierunek – zapowiada prof. Jagt-Yazykova. 

.